..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Opowiadania


Kupcy Zoranaru, cz. 1
Xaneth Nightcraw.
Najpierw poczuł piekący ból w lewym policzku, któremu towarzyszyło głośne plaśnięcie. Jednakże już chwilę później jego usta zetknęły się z czymś gorącym i miękkim, zaraz potem poczuł miękki język, próbujący dostać się między jego wargi.

Meg
Saraj.
W izbie, w której się znajdowała nie było okien. Nigdy nie uznawała tego za cokolwiek, co mogłoby ująć uroku jej pokojowi. Wręcz przeciwnie. Wieczny mrok pozwalał na długie spanie i wyciszenie.

Sami'are
Sancho.
Szedł traktem tam, gdzie prowadziła go intuicja. Nigdy nie zastanawiał się długo gdzie podążać. Nie troszczył się o nic poza własnym szczęściem. Powiecie że był egoistą.

Piekło na ziemi
Wawrzyniec.
Każdy widział w telewizji zapłakane twarzyczki afrykańskich dzieci, których spuchnięte brzuszki wzbudzały w obserwatorze współczucie, a w co wrażliwszych egzemplarzach łzy. Poprawa sytuacji tych szkrabów jest znikoma. Możliwe, że nie dożyją kolejnego dnia.

Rozdarcie w połówce pomarańczy
Driden Wornegon.
Krzykliwe, kolorowe obrazy utrudniały spojrzenie na miasto. Wyświetlacz w oknie znacząco obniżał cenę pokoju. Reklamodawcy łaskawie dorzucali się do czynszu, zmuszając ludzi do oglądania swoich mózgotrzepów. Rzucił okiem na nagą kobietę wcierającą sobie w skórę sok pomarańczowy firmy Gandia.

W starym kinie przy ulicy Długiej...
Wilcza Jagoda.
Kino w naszym mieście liczyło sobie dokładnie sto lat. W tym roku zostało przeznaczone do likwidacji. Była Sobota. Dzisiejszego wieczoru wyświetlano ostatni film, ostatni pożegnalny seans.

Księżniczka Labiryntu
Lorelai_.
Późnym wieczorem, oświetlone światłem wysokich lamp, uliczki Vallindoru brzmiały specyficzną ciszą, na którą składało się wiele dźwięków – szmer rozmów, odgłosy kroków, śmiechu, szelestów, pisków radości...
Szczęku broni.

Stara książeczka
Driden Wornegon.
Notatnik leżał pod zwęglonym ciałem, pewnie dlatego uniknął spaleniu. Zajmował się nim podporucznik Adam Wujcik. Był grafologiem, obecnie nie miał nic innego do roboty, więc przydzielili mu przejrzenie zapisków.

Myeven
DarkLady_.
W chatce pod lasem zamieszkało młode małżeństwo. Założyli małe gospodarstwo. Nie żyli w bogactwie, ale też nie przymierali głodem. Do szczęścia brakowało im tylko dzieci, więc niesamowicie uradowała ich wiadomość o ciąży. Kobieta urodziła śliczną czarnowłosą dziewczynkę.

Rosenstolz
Angel
Jeśli chcecie usłyszeć prawdziwą opowieść o miłości, lecz wzbogaconą szczyptą przygody i trudnych wyborów, wysłuchajcie raczej mnie. To jedna z legend szeptanych przez wiatr...

strona: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] | wszystkich artów: 278

sortuj według: tytułu | daty | popularno¶ci



© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.356628 sek. pg: