Jesteś mym marzeniem
Jesteś mym natchnieniem
Miła moja jak wiele mi dałaś
I nic w zamian nie dostałaś
Umysł spowity ciemnością
Umysł zalany obojętnością
W takim stanie się znajduje
Gdy Cię wzrokiem nie ujmuje
Ratuje mnie tylko wspomnień blask
Jednak nie wystarcza on na długi czas
Jeśli dłużej Cię nie widzę
Obecności Twojej brak
To w mym sercu pustka
Czuje śmierci gorzki smak
I tak cierpię przez cały czas
Dopóki nie spotkamy się twarzą w twarz
I wtedy umysł mój rozbłyska
I wtedy serce radością tryska
Wtedy czyje, że sięgnąć mogę gwiazd
Wtedy mi najszybciej płynie czas
Widokiem Twym natchniony
Rozmowa z Tobą rozpromieniony
Dochodzą do mnie z każdej strony
Znaki na ziemi i niebie
Iż Muza moją nazwałem Ciebie
Z ta świadomością krocze przez życie
Bukiet uczuć trzymając skrycie
I już pustka nie gości w sercu mym
Teraz kolorowe życie a...
W nim TY
„WYZNANIE”
Odwiedzasz mnie w snach, co noc
Radości i uśmiechu dając moc
Te marzenia senne jakże wspaniałe
Odlatują w blasku słońca na stałe
I wtedy otwieram oczy me
Lecz ja już nie widzę Cię
I z bólem wielkim wstać musze
Lecz mam lek na te katusze
To wspomnienia o Tobie przywołuje
Gdyż tak bardzo Cię miłuje
Z tej pamięci jestem wielce rad
Jest dla mnie jak kwitnący kwiat
Lecz i one nie starcza mi
Gdyż za mało było naszych wspólnych dni
Wtedy gubię ścieżki me
I właśnie wtedy spotykam Cię
Patrzę w oczy twe
I wiem, że oglądam perły dwie
Twój głos płynie do mnie
A ja słyszę anielskich zastępów symfonie
Uśmiechem obdarzasz mnie
A ja mogę rzec tylko...
Kocham Cię