..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Kroniki Dragonlance.



A zaczęło się tak nudno...
Grupa przyjaciół spotyka się w rodzinnych stronach. Przy kufelku piwa (a jak!) i smażonych ziemniakach omawiają sprawy dziejące się na całym świecie. Krąży wiele pogłosek o zbierających się wojskach i pobliskiej wojnie, więc jasnym jest że przyjaciele nie są najszczęśliwsi. Do tej pory wszystko jest w porządku. W wyniku dziwnego splotu wydarzeń (bardzo ciekawych wydarzeń), do grupy przyłącza się para Mieszkańców Równin, barbarzyńców w których posiadaniu znajduje się laska z błękitnego kryształu, poszukiwana przez lokalnego... no, nazwijmy go czymś w rodzaju władcy. Cała grupa ucieka przed pościgiem. No dobra, w gruncie rzeczy to też jest dość nudne jak na ten rodzaj książek. Na ich drodze stają im tajemniczy kapłani, poszukujący (niespodzianka!) laski z błękitnego kryształu. W ucieczce przed nimi trafiają do Mrocznej Puszczy i spotykają się z tak zwaną Panią Lasu, istotą owianą legendą.
I przestało być nudno...
Od tej pory cała saga wciąga jak dwutygodniowy maraton ulubionych filmów czytającego. Na drużynę śmiałków czeka gromada niebezpieczeństw: od najgłupszych hobgoblinów po... smoki. A no właśnie, smoki. Jest ich od cholery, wiele rodzajów i kolorów, a wszystkie groźne i niebezpieczne. Ale autor, zakochany w smokach, chyba odbiegł od głównego tematu, dajmy mu więc w łeb aby przypomnieć co tu się liczy i wracajmy do fabuły. Okazuje się bowiem, że Takhisis, Królowa Ciemności wróciła na Krynn (dla niekumatych - to nazwa świata), wróciła na świat już po raz trzeci (!) aby zagarnąć go dla siebie i całkowicie podporządkować, używając do tego armii złych smoków: niebieskich, czerwonych, zielonych, białych i czarnych (ach te uprzedzenia rasowe!). W poprzedniej Smoczej Wojnie Takhisis została pokonana przez Humę, honorowego i prawego rycerza. Niestety śmiałek ów poległ w boju z Królową Ciemności, zostając okrzyknięty bohaterem. Skoro on poległ, któż więc powstrzyma złą władczynią? Oczywiście nasza drużyna śmiałków: Półelf, Wojownik, Rycerz, Mag (najlepsza postać w sadze ex equo z...), Kender (Tak! Z nim! Kender powala na kolana, przynajmniej Autora), Krasnolud, Barbarzyńca, Kapłanka, Barmanka (wiem, głupio to brzmi ale nie nazwę jej Wojowniczką, przykro mi), i dwoje Elfów (daje do myślenia o stosunku Autora do elfów, nieprawdaż?).
Oczywiście dziwne wydaje się że taka drużyna może pokonać Królową Ciemności. W tym pomogą im dwa potężne artefakty: Smocza lanca i Smocza kula, z niewielką pomocą... A figę, tego musicie dowiedzieć się już sami!
Zachęcam do czytania

Autor: Blackdragon00.
Korekta: Driden
komentarz[14] |

Komentarze do "Kroniki Dragonlance"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.043715 sek. pg: