..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Baldurs Gate

Dystrybutor: CDProjekt
Recenent: Łakowilk
Język: PL
Cena: 30zł
Edycja: Nowa Extra Klasyka DVD












Nadszedł czas na zrecenzowanie najdłuższej historii w dziejach cRPG Baldurs Gate, już sam dźwięk tego tytułu budzi miłe wspomnienia przygody przeżytej w Zapomnianych Krainach.


Wrota Baldura rozpoczęły cały cykl gier (BG1 + Tales of the Sword Coast, BG2+ trone of bhaal , Planescape Torment, Icewind Dale 1 + Heart of Winter, Icewind 2 i może jeszcze Neverwintery) cRPG opartych na "papierowym" systemie Daugons and Dragoms.

Fabuła
Tu za dużo nie powiem ponieważ po co psuć zabawę tym którzy jeszcze nie grali? (swoją drogą każdy powinien zaliczyć BG bo to klasyka) Na początku dowiadujemy się że jesteśmy sierotą wychowaną przez przybranego ojca o imieniu Gorion. Jak dotąd żyliśmy sobie w cytadeli Candlekeep- swoistej twierdzy/bibliotece którą rządzi zakon mnichów mających na celu gromadzenie wiedzy. Jednak ostatniego czasu Gorion zachowuję się dziwnie i pewnego dnia każe się nam przygotować do podróży - wkrótce później ginie w naszej obronie zabity przez tajemniczą postać w zbroi (wiemy kogo mamy nie lubić od początku). Przed śmiercią Gorion dał wskazówki żebyśmy podążali do warowni Pomocna Dłoń. Bez Goriona mnisi z Candlekeep nie dadzą nam schronienia więc nie mamy zbytniego wyboru.

Gra
Została oparta o system AD&D zasady przełożono bardzo dobrze- pierwsze na co natrafiamy po rozpoczęciu gry to tworzenie postaci:
- Najpierw wybieramy płeć
- Następnie portret (sporo gotowych oraz możliwość dodania własnych)
- Później rasę (człowiek, elf, półelf, krasnolud, gnom, niziołek)
- Klasę, możliwości wyboru są warunkowane przez naszą rasę- wojownik, paladyn, łowca, złodziej, bard, kapłan, druid oraz mag i mag specjalista.
- Charakter: czy nasza postać jest dobra czy zła, czy opowiada się po stronach chaosu czy prawa, a może jest neutralna?
- Przechodzimy do cech generowanych losowo: siły, zręczności, kondycji, inteligencji, mądrości oraz charyzmy żeby uzyskać zadowalający rzuty na wspólczyniki lepiej losować kilka razy.
- Wybieramy biegłości w danym typie broni- od naszej klasy zależy jak daleko możemy zajść w mistrzostwie władanie tą bronią, oraz ilość punktów do rozdzielenia.
- Dalej wygląd: określamy kolor skóry, włosów oraz barwy naszego dwukolorowego ubrania
- Umiejętność/czary- różne dla różnych profesji (np. dla łowcywróg rasowy, a dla maga jego pierwsze czary)
- Dobieramy głos dla naszej postaci (7 do wyboru możliwość dodania własnych)
- Wpisujemy imię
I zaczynamy grę!

Po śmierci Goriona czujemy się zagubieni ale mamy bardzo dużo swobodę (nie całkowitą ponieważ niektóre obszary np. Wrota Baldura otwierają się przed nami w miarę rozwinięcia fabuły lub wypełnienia niektórych zadań).
Do zwiedzenia jest obszar wybrzeża mieczy (swoista nazwa krainy wywodząca się od zaistniałych tam konfliktów) rozciągający od tytułowych Wrót Baldura do gór o nazwie Chmurne Szczyty. Na początku czujemy się trochę zagubieni ale twórcy delikatnie naprowadzają nas na pierwsze główne zadanie. Obecnie wybrzeże trapi brak dobrego żelaza- dostarczane jest kruche i nie nadaję się do niczego. Dowiadujemy się że wydobywane jest w kopalniach Nashkel i tam ruszamy. Jeśli ktoś na to nie wpadł to zostają jeszcze sny w których nasza postać doznaje różnorakich objawień. Ale cóż nie będę opisywał fabuły bo tylko psuje zabawę.
Świat gry to ponad 10 000 ekranów (niestety w rozdzielczości 640 na 480) zapełnionych: Lasami (las ostrych kłów, knieja otulisko), Miastami, Wioskami i Warowniami (Olbrzymie Wrota Baldura, Berogost, Pod Pomocną Dłonią, Naskel, Candlekeep, Broda Ulghta, Gullykin) Ruinami (Szkoła Ulanstera, Wieża Durlaga, Most Firewine) i mnóstwem innych miejsc (np. obóz bandytów, jarmark, stara latarnia morska, twierdza Gnoli). Dochodzi do tego masa podziemni (stare kopalnie, lochy, kanały ściekowe), Długie gościńce rozciągające się od miasta do miasta i zróżnicowanie terenu- raz góry, raz suche wzgórza, raz lasy. Naprawdę jest tego sporo.

W tych wszystkich miejscach czeka nas mnustwo zadań. Gdy moja dróżyna zmierzała w stronę miasta napotkałem wieśniaka który krzyczał że na północy spotkał gadającą kurę -demona- podążyłem więc we wskazanym kierunku i spotkałem kurę która wyjaśniła mi że jest uczniem czarodzieja i prosi żeby go do niego zanieść w celu odczynienia uroku polmorfii. Gdy przybywam z kurą do maga, on wyklina swego ucznia mówiąc że to wszystko jego wina i że nie odczyni czaru. Trzeba go przekonać a wtedy on poprosi nas o przyniesienie przedmiotu.
Oto jedno z wielu przykładowych działań- a zapewniam że to przy niektórych jest wręcz małe. W każdym razie na każdym z obszarów czeka nas kilka mini-zadań które sporo urozmaicają grę. Co do głównego wątku fabuły powiem że jest on liniowy ale za to pełny zwrotów akcji i niezwykle wciągający. Oczywiście nie jesteśmy sami w naszej krucjacie- łącznie może do nas dołączyć 5 postaci co daje 6-osobową drużynę. A po co drużyna- na co komu sam wojownik- skoro żaden kapłan nie uleczy jego ran?- czym jest mag bez pomocy dzielnego rycerza który osłoni go przed ataki wrogów w czasie wymawiania zaklęcia? Do wcielenia jest mnóstwo postaci należących do wszystkich możliwych profesji.
Niestety przez to że jest ich dużo są trochę bezosobowi- tylko z grubsza poznajemy ich charakter. Niektórych bohaterów przyłączamy w parach np. Khalida i Jaheire. Niestety Paladynowi nie przeszkadza że w drużynie jest chaotycznie-zły mag itp. ogólnie rozmowy miedzy członkami temu zdarzają się BARDZO rzadko i są BARDZO krótkie. Szkoda że nie wprowadzono więcej takich smaczków bowiem grając w dwójkę znacznie uprzyjemniały zabawę. Przejdziemy do ekwipunku- każdy z bohaterów może nosić kolejno:
- W prawej mamy miejsca na podręczną broń (gdy gramy wojownikiem ilość miejsc równa się 4. w innych wypadkach odpowiednio mniej)
- W lewej miejsce na tarczę (nie może być wykorzystamy gdy mamy broń oburęczną np. łuk bądź halabardę)
- Miejsce na hełm, buty i rękawice.
- Miejsca na dwa pierścienie i jeden naszyjnik
- Miejsce na Zbroję
- Miejsce na pas i płaszcz
- Kołczan mogący mieścić trzy ładunki amunicji (bełty do kusz, strzały bądź kamienie do proc)
- Miejsce na trzy podręczne przedmioty. (np. dające bonusy eliksiry, bądź różdżki rzucające za nas zaklęcia)
- Do tego szesnaście miejsc na przedmioty nie używane.

Warto dodać że postać ma współczynnik udźwigu więc nie zawsze da się zapchać te 16 miejsc zbrojami czy bronią.

Charakterystyka postaci jest rozbudowana- mamy tu opis bohatera (rasa/charakter/profesja) jak i podstawowe cechy (siła, zręczność, wytrzymałość, inteligencja. Mądrość, charyzma) ilość życia, klasę pancerza, rzuty obronne (używane podczas rzucenia na nas czaru), odporności (np. ogień, magię) reputację (zdobywamy ją poprzez daniny w świątyni i zadania) i wiele innych współczynników- np. ilość ataków na rundę. Okienko charakterystyki jest nieźle przemyślanię- możemy odłączyć danego bohatera z drużyny, możemy sprawdzić jego biografię- i tu fajna opcja w informacjach- możemy sprawdzić jak dużo bohater czasu jest w drużynie, jego ulubioną broń czy największe zwycięstwo.
Następna sprawa to kwestia walki- jako że system walki AD&D opiera się na turach przełożenie go na “Real Time” było trudno ale znalazło się rozwiązanie. Jedna tura w BG to sześć sekund w którym każda postać wykonuje swoje akcję (atakuje z broni, rzuca czar).
Trochę zasad walki- jedną z naszych podstawowych cech jest Trak0 (Trafienie klasy 0) i KP (klasa pancerza- im niższa tym lepsza- zdobywamy ją poprzez zręczność, zbroję, tarczę itp.)
Podczas walki wykonuje się test ataku odejmując KP broniącego się od Trak0 atakującego, następnie wykonuje się rzut kością k20 i teraz jeśli wynik rzutu jest niższy niż różnica Trak0 od KP to nie trafiamy, jeśli taki sam lub wyższy to trafiamy. Przykładowo nasz wojownik o Trak0 15 atakuje potwora z KP 10. 15 - 10 = 5. Wykonuje rzut kością K20 i wypada 7. 7 wyższe od 5 więc trafiamy. Może to brzmieć trochę skomplikowanie ale to komputer wykonuje wszystkie te operacje więc jest to w ogóle niezauważalne. Teraz o systemie czarów. Czary dzielą się na zaklęcia Magów (bardziej ofensywne) i modlitwy Kapłanów (pomagające raczej drużynie niż szkodzącej przeciwniką). Zależnie od poziomu i innych współczynników (artefakty, cechy) mamy daną ilość “slotów” na każdy poziom zaklęć. Teraz wybieramy czary jakie chcemy używać i zapełniamy sloty. Następnie przespana noc (mag musi wymedytować czary a kapłan je wymodlić) i już możemy z nich korzystać. Magowie muszą przepisywać zaklęcia z zwojów a Kapłani co poziom dostają je od swojego boga.
Takie przełożenie zasad jest niemal świetne- początkującemu graczu nie zawraca głowy a zaawansowany wie co i jak ;). Ale żeby walczyć musimy mieć z kim- w BG przeciwników jest całe mnóstwo- przeróżne humanoidy (orki, koboldy, ogry), nieumarli (szkielety, nieumarli rycerze, zombi), typowe potwory (bazyliszki, wiwerny, olbrzymnię pająki) jak i masa wrogich nam ludzi (zbóje na traktach handlowych, inne drużyny poszukiwaczy przygód, magowie itp.). W każdym razie przeciwników jest tu całe mnóstwo a ich zróżnicowanie jest spore.
Wrażenie robią dobre przerywniki filmowe.

Grafika
Grafika jest ładna ale ma jeden wielki mankament- niską rozdzielczość. Jest też miejscami bardzo monotonna- twórcy mogli wysilić się i dać więcej zróżnicowanych elementów i bardziej różnorodnych pomieszczeń. Po prostu za często ma się wrażenie- hej ja to widziałem już z 5 razy- co raczej nie jest miłe. Czary wyglądają nieźle ale nie jest to 3d dlatego nie jest fenomenalnie. Całkiem dobrze wyglądają postacie- miejscami nawet ładniej niż w BG2. Do tego obrazki postaci w ekwipunku na 100% są lepsze od tych z dwójki.

Dźwięki:
Na pierwszy ogień idą głosy postaci- wszystkie są świetne oprócz głosu Minsca (w dwójce jest o niebo lepszy). Głosy polskich lektorów niczym nie ustępują tym z wersji angielskiej (mam wrażenie że polski Khalid jest dużo lepszy od angielskiego)- szczególnie dobry jest głos Sarevoka- nic dziwnego skoro spojrzymy kto ten głos podkładał (Wiktor Zboroski). Świetnie podłożono głosy postaci trzecioplanowych- padłem jak usłyszałem od jednego gnoma “Pożyteczne zabawki ja mam, tak tak” mówione figlarnym głosikiem.
Na drugi ogień muzyka- jest naprawdę dobra ale za dużo nie można o niej powiedzieć- jest dosyć zróznicowana przez co nie nudzi się za szybko. No i świetnie wtapia się w grę.

Wady
Największą wadą jest liniowość fabuły jak i całej gry! Większość zadań można wypełnić tylko w jeden jedyny sposób. Kolejna to niska rozdzielczość- po tym co ujrzymy w BG2 w BG1 czujemy się strasznie ograniczeni małym okienkiem. Dalsza wada- niemożliwość porozmawiania z członkami drużyny a oni sami rzadko się odzywają. Myśle że sprawa drużyny powinna być zmieniona na wzór z dwójki.
No i jeszcze jedno- nawet ja mamy jeden punkt inteligencji gadamy jak chcemy- tzn. nieokrzesany barbarzyńca może mówić tak samo jak charyzmatyczny bard czy mądry mag
Następna sprawa to dziennik- dobrze że jest ale informacje o zadań czasami gubią się pośród innych mniej potrzebnych danych. No i jeszcze AI wrogów- niby dobre a jednak możemy ich wycinać po kolei z strzał czy czarów bo atakują nas tylko ci którzy mają nas w zasięgu widzenia i nie zwracają uwagi że ich kumpel właśnie padł o strzały.

Podsumowanię
Mimo wszystkich tych wad Baldurs Gate ma świetną fabułę (może nawet jedną z najlepszych w dziejach cRPG) choć liniową. W zamian za liniowość zadań mamy ich naprawdę sporo.
Mimo to grę można przechodzić wiele razy innymi postaciami- bo gra magiem więcej wojownikiem sporo się różni. Co więcej mamy olbrzymie przestrzenie do eksploracji ale jeśli ni chcemy możemy skupić się na głównym wątku fabularnym. Wspaniale przełożono system AD&D co sporo uatrakcyjnia rozrywkę. Grę osadzono w świecie Forgotten Realms znanym z książek i wiele innych materiałów.
Spotykamy postacie ważne dla świata gry (notabene sami taką jesteśmy) jak Drizzt, czy Elminster. Przygrywa nam przy tym piękna muzyka choć kontrastuje z nieco przestarzałą grafiką. Ogółem rzecz biorąc BG to jedna z tych gier w które powinien zagrać każdy fan komputerowego RPG.

Autor: Łakowilk.
Korekta: Driden
komentarz[26] |

Komentarze do "Baldurs Gate"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.066240 sek. pg: