..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

DWa po DWa
To może dziś obyczaj

Był już felieton terapeutyczny, lekki i czas na zaangażowany.
RPG obejmuje spory zakres gatunkowy. Nie trudno spotkać sesję - kryminał, horror, sensację, czy nawet komedię. Niektóre terytoria pozostają jednak poza zasięgiem. Owszem, myśl o sesji z gatunku obyczaju, albo dramatu może się zdawać nudna. Niektórzy jednak lubią taką literaturę i filmy, choć inni przy nich zasypiają. Czemu by więc nie sesja? System to nie problem. Nie dość, że można się obyć bez (rzuty się raczej nie przydadzą) to jeszcze w dostępnych można taką przeprowadzić. Co nas zatrzymuje przed eksperymentami? Forma RPG była już zmieniana przez nową falę. Treść jednak, nie licząc pojedynczych odejść od utartych dróg, ciągle goni swój ogon.
Zaczęło się, jak wszyscy wiemy, od fantasy i nie odeszło od niego. Ciągle siedzimy w swoim grajdołku wypuszczając czasem mackę do sąsiadów z mangi, bitewniaków, planszówek i karcianek, którzy z resztą też hołubią, często gęsto, te same klimaty. Ciągle jednak to hobby nie rozszerza się o ludzi, którzy pytani o Franka Herberta odpowiedzą, że znają tylko Zbigniewa. Owszem, czasem tacy i słyszeli, że RPG to nie tylko rodzaj rakiety. Jest to jednak zazwyczaj informacja z czwartej ręki obejmująca przekręcenie nazwy i satanistyczne tło. A najgorsze jest to, że ja sam, choć tutaj zrzędzę, to nie jestem lepszy. Nigdy nie prowadziłem akcji uświadamiającej, a udział brałem w ledwie jednej, umiarkowanie udanej.
Mimo to ciągle trudno mi uwierzyć, że rozrywka rozpowszechniona wśród ludzi młodych, tworzona przez nich i dla nich jest tak skostniała. Nikt mi przykładowo nie proponował na poważnie gry Manuelem starającym się o Izaurę (choć może to akurat powinno cieszyć). Są co prawda małe systemy autorskie, jednak one tworzone są często na konkursy, a potem nie wychodzą poza grupki znajomych i przyjaciół królika. Nie chodzi tu raczej o reklamę. RPG jako rozrywka towarzyska funkcjonuje przede wszystkim przez siatki poczty pantoflowej i internetu, ale tą drogą też nie idą. Czemu?
Jeżeli nie rozszerzamy się o wielbicieli Harlekinów nie znajdziemy też takich motywów. Nie znajdziemy takich motywów, więc nie ściągniemy ich fanów. Koło się zamyka. Upraszczam, wiem, ale lepszego pomysłu nie mam.
Sam od jakiegoś czasu noszę w sobie chęć umieszczenia sesji w ciągle mi bliskim środowisku liceum, albo, z trochę innej beczki, więzienia. Nie od parady moim ulubionym filmem jest "Skazani na Shawshank" a "Zieloną milę" musiałem przestać czytać, bo z łzami w oczach ta czynność zostaje mocno utrudniona. A jeśli chodzi o pomysły mniej rewolucyjne, wprowadzające ideę łagodniej wziąłbym na tapetę sesję prawniczą rozgrywającą się w większości na sali sądowej. Przyznam, że może być trudno, bo pościgi, strzelaniny, ani włochata łapa z szafy nie wyciągnie graczy znad granicy snu. Widziałem jednak sesje nie mniej karkołomne, gdzie intryga przyprawiłaby precla o rumieniec swoim pokręceniem. Tutaj trzeba by było tak naprawdę zaryzykować tylko budowanie innego klimatu i przygotować dobrze scenariusz.
Nie chodzi o to, że znudziło mi się to co oferuje "normalna" sesja, ale chętnie spróbowałbym wyżej podanych pomysłów. A przy okazji może nadgryzłoby to, trochę irytujące już, mury, które przecież w większości sami wybudowaliśmy. Trochę na podobieństwo psa u Halamy, który dał się przekonać, że za otaczającą go siatką zamknął cały świat.
Nie mam oczywiście złudzeń, ze nagle nasze małe hobby po rozszerzeniu horyzontów wdarłoby się powodzią na wszystkie salony. Pociąga za sobą zbyt wiele cech obecnie niepopularnych.
Może nawet nie do końca bym drastyczneg rozpowszechnienia chciał. Własne małe getto ma coś z elitarności, nawet jeśli to tylko jej iluzja.
Cholerne koło zawsze musi się zamknąć.

Driden Wornegon
komentarz[17] |

Komentarze do "[2po2] To może dzisiaj obyczaj"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.046399 sek. pg: