..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Ojciec.



Józek nie jest moim prawdziwym ojcem, ale zawsze był dla mnie dobry. Spoko z niego gość i roboty mnie swojej uczył i kasą czasem sypnął. Nigdy mnie nie bił, ale podobno nigdy nie było za co. Zawsze mówił, że swojego prawdziwego syna nie kochałby bardziej. Kocham Józka. Żałuję, że nigdy nie pozwolił mi mówić do siebie "ojcze".
Z moim prawdziwym starym rzecz jest trochę dziwna. Podobno też niezły z niego frajer. Jest dobry, uczynny, prawdziwy filantrop. Mówią, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, że trzęsie całym światem, jak jakiś mafiozo czy prezydent Stanów. Ludzie już legendy o nim gadają. Podobno takie rzeczy wyprawiał, że głowa boli. Znaczy się nie tak bardzo złe, tylko właśnie tak bardzo dobre. Zastanawiam się... Skoro taki dobry, to dlaczego nigdy nie znalazł dla mnie czasu. Nigdy nie zabrał mnie na ryby, na mecz, nigdy nie oglądaliśmy razem telewizji i nie bawiliśmy się kolejką. Nigdy nawet go na oczy nie oglądałem, nigdy nie wysłał mi kartki i nie zadzwonił. Matka mówi, że on zawsze mnie obserwuje i dba o mnie. Dobre sobie.
Wiesz, w sumie nigdy mi go nie brakowało. Wszystko co mogłem dostać od ojca, dostałem od Józka. Chodziliśmy na mecze, dawno to już było, teraz aż strach chodzić. Ojciec... Znaczy Józek stary już jest jeszcze by coś mu się stało. Pamiętam jak kupił mi pierwszą kolejkę. To było zaraz po tym jak się zgubiłem. Rodzice szukali mnie bardzo długo, aż w końcu znaleźli u księdza w kościele. Podobno takie cuda tak wygadywałem, że samego starego proboszcza zdziwiłem. Myślałem, że Józek nieźle mi wkropi (a rękę miał ciężką - jak to stolarz). Ale nie, on kupił mi kolejkę i powiedział, że może ona zatrzyma mnie w domu.
Zawsze się zastanawiałem jak by to było, gdyby matka została z moim ojcem. A raczej on z nią. W sumie szkoda, że jest taki zajęty, że jest Bogiem. Mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy.


Kosiarz.
komentarz[3] |

Komentarze do "Ojciec."



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.040827 sek. pg: