Prawda myśli to tylko fałsz podstępny
przyobleczony w wykrochmaloną biel pościeli
z głową złożoną na miękkim puchu poduszki
by utulić w śnie niepokój duszy
kłamstwo tak ohydne to tylko prawda poszarzała
ubrudzona w przemijaniu , poplamiona zapomnieniem
pełna subiektywnych myśli oraz przeinaczeń
spoczywająca na dnie kadzi pełnej oczekiwań i goryczy
i tylko kochanie jest złotem najszczerszym
kruszcem najwyższej próby i pełnym blasku
oplecione błękitną wstążką smutku
utkaną przez szarą codzienność
Do...
Daj mi wstęp do szaleństwa
choć pierwsze zdania mi napisz
ja resztę na tomy rozpiszę
lecz pospiesz się proszę
już czekać nie mogę
każda chwila ból rodzi
przyszłość budzi trwogę
Przeznaczenie
Smutek zakląć w opadające liście
ze słotą w deszczu przeminąć
na białe płatki śniegu przeskoczyć
po białym puchu boso stąpać
w rodzącej się zieleni zatonąć
delikatny powiew na twarzy poczuć
z oddechem gorącym wyjść na słonce
pozostać czarnym punktem w eksplozji barw
i konać przez całą wieczność
w pustce bez ciebie