Krem do rąk Kochana wnusiu!
Pisałaś, że tam na północy jest potwornie zimno i pierzchną Ci ręce. Coś trzeba z tym zrobić !
Dziecko, czemu od razu do mnie nie napisałaś ?! Właściwie to w ogóle do mnie nie napisałaś ...
Dobrze, nie będę się tutaj użalać. Tylko od razu przejdę do rzeczy. Potrzebujesz :
trzech dużych łyżek bezwodnej lanoliny
dwóch oleju migdałowego
dwóch gliceryny
i ośmiu kropli olejku geraniowego
Lanolinę rozpuszczasz w kąpieli parowej, do niej stopniowo dodajesz ubijając olej migdałowy i glicerynę. Jak skończysz, to zdejmij miskę z ognia i dalej ubijaj, aż masa wystygnie. Na koniec dodaj olejek eteryczny.
Pamiętaj moje dziecko, iż dłonie są naszym największym skarbem i dziedzictwem rodzinnym. Dbaj o nie i smaruj je kremem.