..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Almuric - Robert E. Howard



Wydanie polskie: Warszawa 1992 wydawnictwo Andor
Ilustracja: Luis Royo
Przekład: Katarzyna Pawlak
Opracowanie graficzne: Jacek Krysztopowicz, Piotr Czechowski
Wydanie w USA Weird Teals 1939

O Conanie napisano już całe tomy rozpraw i artykułów. Wciąż jednaka wśród szerokich mas króluje przekonanie iż książki Howarda są prostackimi opowiadaniami o fabule skomplikowanej jak budowa cepa, nie posiadającymi żadnej głębi, działającymi jedynie na prymitywne aspekty naszej jaźni i mającymi jedynie wartość rozrywkową.

Oczywiście obejrzawszy jedną z adaptacji, którejś z książek Howarda innej opinii mieć nie można. A wielu na owym oglądaniu poprzestaje. Osobiście zdarzyło mi się obejrzeć parę tych filmów i długo potem nie mogłem przemoc się żeby przeczytać którąś z książek. W końcu przekonał mnie do tego kolega. Z początku nie dostrzegłem w niej nic szczególnego. Faktycznie, miała wartką, pełną nagłych zwrotów akcję, wyobraźnia autora i jedyny w swoim rodzaju sposób przeplatania brutalnej siły z bogactwem i monumentalnością krajobrazów czyniły lekturę dość ciekawą. Przyznać muszę też, że nawet jako człowiek znający się na gatunku, który przeczytał już nie jedną dziwną historię, co i rusz byłem zaskakiwany przez autora jego pomysłami i sposobem komponowania opowieści.

Prawdziwą jednak wartość tych książek i jak sądzę zamysł Howarda odkryłem nieco później, kiedy podczas jednej z dysput filozoficzno- poglądowych z moim znajomym na temat świata ogólnie, doszliśmy do tematu cywilizacji. Zacząłem negować konieczność istnienia jej jako takiej i zastanawiać jakie życie było by bez niej. Wtedy nasunął mi się obraz Conana, silnego, pewnego siebie i naturalnego mężczyzny czerpiącego z życia pełnymi garściami, a będącego przecież uosobieniem barbarzyństwa. Sądzę, że to właśnie starał się przekazać nam Howard. Cywilizacja to sztuczny i bardziej szkodliwy niż użyteczny twór, który zajmuje się jedynie tworzeniem lekarstw na dolegliwości i choroby, którym sam dał początego, oraz zaspokajaniu sztucznych potrzeb. W książkach Howarda cywilizacja jest nieodzownie powiązana z dewiacją i zboczeniami. Prowadzi do zepsucia i spodlenia ludzkiej duszy. Natomiast Conan, żywy symbol barbarzyństwa walczy z owymi dewiacjami. Podobny obraz rysuje nam Howard w Almuric'u, gdzie główny bohater Esau walczy ramię w ramię z dzikimi małpoludami przeciw cywilizowanym, ale i okrutnym społeczeństwem Yagów.

Conan jest szczytowym osiągnięciem autora. Powstał jako ostatni z szeregu licznych, mniej lub bardziej udanych bohaterów. Howard bez ustanku krążył i zagłębiał się w świat dziwów i magii. Każda książka traktowała o coraz do bardziej fantastycznych światach, stworzeniach i zdarzeniach, aż w końcu powstał świat ery Hyperborejskiej.

Warto jednak przyjrzeć się wcześniejszym utworom pisarza. Jedną z takich wczesnych książek jest Almuric. Historia rozpoczyna się od przybycia Esau Cairna do laboratorium pewnego naukowca. Esau ucieka przed prawem, któremu naraził się przez swą wybuchową naturę i jakże Howardowski sposób usuwania problemów, zabijanie ich. Naukowiec wysyła Esau na odległą dziką planetę zwaną Almuric. Tam nasz bohater musi stawić czoła potężnym inteligentnym małpoludom, dzikim i o wiele groźniejszym od ziemskich zwierząt stworzeniom i w końcu złym skrzydlatym istotom, zwanym Yagami. Sytuację komplikuje jeszcze fakt, że z podróży między planetami nie przywiózł ani ubrania, ani broni. Ma tylko swój spryt, siłę własnych mięśni i wolę przetrwania.

Książka jest napisana w najlepszym Howardowskim stylu i muszą powiedzieć, że podobała mi się bardziej od większości Conanów. Jest jedną z najlepszych tego autora i jeśli ktoś zasmakował w historiach o potężnym Cymerianinie powinien koniecznie przeczytać tę książkę.

Autor: Konor.
Korekta: Driden
komentarz[17] |

Komentarze do "Almuric - Robert E. Howard"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.428204 sek. pg: