..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Okna za zamkniętymi oczami



Gdy oczy zaczynają widzieć w półmroku spoglądam na blade światło, niewidoczne w jasności otwartego dnia. Zamykam oczy. Nie po raz pierwszy i chyba nie ostatni. Potrzeba było wielu ćwiczeń by móc otwierać okna. Nawet teraz nie jestem pewien czy się uda. Nie zawsze się udaje, a ja dawno tego nie robiłem.
Czekam aż czerń zróżnicuje się na odcienie. Aż rozciągnie się przede mną zmienna, ciemna płaszczyzna. Nie myślę o niczym. Muszę się skupić na wzroku by wpatrzeć... właśnie, sam nie wiem co. Wlepiam oczy w punkt nieistniejącej materii, aż pojawią się tam obrazy, obraz, cokolwiek... Póki co latam spojrzeniem po fragmentach cieni. Potencjalne okna jednak nie dają się uchwycić. Ciągle szczelnie zaciągnięte są na nich kurtyny. Jestem spokojny, to nigdy nie idzie zbyt szybko. Powoli zaczynają się pojawiać znajome kształty. Kurtynę zamieniono na firankę. Wlepiam oczy w obiecujący fragment. Niestety obraz biegnie zbyt szybko, jak za szybą w niemożliwie pędzącego pociągu. Nic z tego nie będzie, ale to dobra droga. Niechby jeszcze tylko dostrzec ostrość. Rozluźniam spojrzenie, szukam błysku światła, lub, co lepsze, koloru na zróżnicowanie czarnej powierzchni. Jest, błysk mdłej zieleni.
Punkt nabiera barw. Widzę w oddali dziewiętnastowieczną kobietę w żółtej sukience wsiadającą do dorożki. Po prawej rośnie liściaste drzewo. Widzę kolory, głębie. Wszystko trwa jednak tylko ułamek chwili. Pierwsze okna nigdy nie utrzymują się długo. Skoro jednak udało się z jednym pewnie otworzę jeszcze parę za tym podejściem, najmarniej dwa zanim się rozproszę. W końcu nie będę już nawet pewien, czy powieki zakrywają moje pole widzenia w pełni.
To nic niezwykłego. Nie potrzeba tu żadnego daru, ani paranormalnych umiejętności. To tylko trening i ustawianie umysłu na odpowiednią częstotliwość. Pokaz prawdziwej kreatywności ludzkiej, która nie potrzebuje woli, czy celu. Okna do własnej nieskrępowanej wyobraźni.
Nie zobaczy się w nich nic niesamowitego. Niczego, co nie mogłoby zostać zauważone w świecie, lub wyobrażone celowo. Nie odsieje żadnej proroczej wizji, czy prawdy. Czasem tylko mignie łódka na wodzie, albo stare, rozpadające się domostwo. Nie wiem czemu akurat to. Nie decydowałem i nie narzucałem nic. Po cóż więc ten cały wysiłek? Po co zamykanie oczu, gdy te okna, nawet najrealniejsze nie będą doskonalsze, bardziej szczegółowe od tych osadzonych w ścianach domów?
Jak mówiłem to trening. Wyobraźnia kierowana wolą nie uzyska tej szczegółowości. Skupimy się na jednym elemencie, gdy reszta zacznie umykać nam spod stóp. Chciałbym powiedzieć, że spoglądając przed siebie zobaczymy co jest gdzieś tam w środku, bez narzuconej z góry formy, czy ukierunkowanych poszukiwań. Nie mogę jednak. Nie wiem o sobie więcej, nie rozumiem lepiej. Nawet spojrzenie na świat nie uległo zmianie, czy chociaż uszczegółowieniu.
Chyba że te wszystkie metamorfozy są ulotne jak pierwsze okna.
Pewnych rzeczy zrzec bym się jednak nie chciał. Jak malowania obrazów bez pędzla i płótna. Jak zaskoczenia sobą samym, spoglądając w obrazy, które nie pokazują przecież nic niezwykłego.
A może tak właśnie wygląda magia jaką w sobie wykształciliśmy? Niestety nawet cud powszednieje, gdy ma się go za własnym oknem.

Driden Wornegon
komentarz[24] |

Komentarze do "Okna za zamkniętymi oczami"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.038106 sek. pg: