..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Fantastyka w muzyce heavy metalowej 1. Inspiracje tolkienowskie



Heavy metal jest częścią wielkiej rodziny muzyki rockowej. Powstał jakieś 30 lat temu, jako hard rock, którą to nazwę często się dziś używa zamiennie w stosunku do zespołów grających łagodniejszą odmianę metalu (np. Aerosmith, ACDC, Whitesnake). Minęły, co prawda, te piękne czasy, kiedy muzyka metalowa widniała na listach przebojów, a wszyscy znali takie utwory, jak "Broken Heroes" grupy Saxon, "You Could Be Mine" Guns'N`Roses, czy też "Perfect Strangers" Deep Purple, ale wciąż ma wielu wyznawców, wśród których znajduje się wielka rzesza czytelników wszystkich rodzajów fantastyki, od horroru począwszy, aż po czyste science fiction i cyberpunk.

Nazwa "heavy metal" powstała dość przypadkowo. W roku 1968 nie znana szerzej amerykańska grupa STEPPENWOLF wydała swą debiutancką płytę, na której znalazł się wielki hit. Mowa tu oczywiście o utworze "Born To Be Wild". Kawałek ten mówił o motocyklistach wielbiących swe niezależne życie, a ich maszyny wypluwały "heavy metal thunder".

Fantastyka towarzyszyła heavy metalowi w najprzeróżniejszy sposób, od samego początku. Były to charakterystyczne okładki płyt, teksty piosenek, image zespołów, oprawa koncertów. W horrorze "odnajdują" się Alice Cooper, WASP, Dimmu Borgir, w science fiction Nocturnus, Bal-Sagoth, Gamma Ray. Zespoły Bathory, Mortem, XIII Stoleti znakomicie łączą ludowo - historyczne elementy z demoniczno - satanistyczną wymową, fantasy jest dominujące w życiu zespołów Manowar, Rhapsody, czy też Kamelot. Z każdą odmianą fantastyki doskonale dają sobie radę takie klasyczne tuzy, jak Iron Maiden, Dio, Saxon, Accept... Nie sposób przedstawić pokrótce wszystkich aspektów tego problemu, istny "temat rzeka". Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do kontynuacji tego tematu, kadry rosną, warto więc młodzież dokształcać.

Nie sposób przecenić ogromnej roli, jaką odegrała twórczość JRR Tolkiena w kształtowaniu muzyki hard - heavy. Bogactwo światów, wojen, konfliktów, złożoność bohaterów tolkienowskich, ich życie prywatne, uczucia, problemy i przygody znalazły się na płytach nieprzeliczonej rzeszy zespołów. Genialnie skonstruowana osobliwa mitologia i języki stały się źródłem nazw grup muzycznych. Warto wymienić kilka bardziej znanych, z całą pewnością istnieje ich bardzo wiele, ale nie sposób dojść do wielu z nich zwykłemu śmiertelnikowi, chociażby ze względów techniczno - finansowych.

MORGOTH (w języku sindarskim "ciemny nieprzyjaciel świata", jedna z postaci mitologii) jest zespołem niemieckim, grającym death metal, podobnie jak EPHEL DUATH (w języku sindarskim słowa te znaczą tyle co "zewnętrzny płot mrok-cień", są to góry tworzące zachodnią południową granicę Mordoru) z Norwegii. Zespół MORDOR (w sindarskim jest to "czarny - kraj", kraina Saurona) pochodzi z Polski, grał początkowo death metal, potem nieco złagodzili brzmienie do mocnego gotyku. Nazwą tą posługiwały się również inne, mniej znane zespoły, jak choćby szwajcarski MORDOR, uprawiający dość prymitywny death - black metal, z prostacką sekcją rytmiczną i beznadziejnymi gitarami. Norweski BURZUM (w języku Mordoru oznacza ciemność, pierwotną nazwą było URUK HAI - w Czarnej Mowie, czyli w języku Mordoru oznacza to "ork - rasa") tworzy Varg Virgenes, odbywający obecnie karę dwudziestu jeden lat więzienia za zamordowanie kolegi po fachu, gitarzysty zarówno BURZUM, jak i MAYHEM, Euronymusa. Powodem zabójstwa były prawdopodobnie różnice między muzykami w kwestii pojmowania muzyki blackmetalowej. CIRITH UNGOL (w języku sindarskim jest to "przełęcz pająka", wieża Cirith Ungol strzeże przełęczy w Ephel Duath) był amerykańskim zespołem, który wydał tylko trzy płyty, ale każdy koneser starego, klasycznego heavy metalu zna tą grupę. ISENGARD (w języku rohirrimskim słowo to oznacza "żelazo-ogrodzenie", była to twierdza, siedziba Sarumana) również norweski, uprawia mroczny black metal, nie jest może zespołem najwyższej klasy, ale ze względu na ciekawe brzmienie wart jest uwagi. W tym miejscu pragnę podać nazwę zespołu, który z pewnością ma bardzo wielu fanów wśród fantastów - MARILLION. Początkowo posługiwał się nazwą SILMARILLION, lecz pod naciskiem znajomego producenta skrócił swą nazwę do obecnej postaci. Nie jest to typowy przedstawiciel hard rocka, aczkolwiek ma z tą muzyką wiele wspólnego i wielu fachowców nie boi się kłaść płyt tego zespołu obok krążków hard - heavy.

W roku 1998 znakomity powermetalowy zespół z Niemiec, BLIND GUARDIAN nagrał genialny koncept album (jest to taka płyta poświęcona całkowicie jednemu tematowi) "Nightfall In The Middle - Earth. Znalazło się tam wiele utworów z bogatą aranżacją, z wieloma muzykami spoza zespołu, poprzeplatanych różnego rodzaju krótkimi przerywnikami z melorecytacją. Piosenki mają budowę utworów operowych, gdzie niemal każdy występujący wokalista ma swoją rolę. Jako narratorzy wystąpili tutaj Sauron i Morgoth, w tle potężne chóralne śpiewy stworzyły niesamowite klimaty. Nie sposób oddać tutaj nastroju tej płyty, dla dodatkowej zachęty podam kilka co ciekawszych tytułów - "The Curse Of Feanor", "Noldor (Dead Winter Reigns)", "Time Stand Still (At The Iron Hill)", "The Dark Elf", "The Eldar".

Na koniec pragnę przedstawić bardzo ciekawą grupę, która w swojej twórczości opiera się całkowicie na tolkienowskim świecie. SUMMONING pochodzi z Austrii. Gra bardzo mroczną muzykę z dużą ilością klawiszy, dość melodyjnych gitar i z blackmetalowym wokalem. Całość tworzą dwaj muzycy o tajemniczych pseudonimach - Protector i Silenius. Na jednej z pierwszych płyt, "Lugburz" (w czarnej mowie jest to "wieża- mrok", inna nazwa wieży Barad-Dur), znajdują się takie kawałki, jak "Flight Of The Nazgul", czy "Grey Heavens". Na płycie "Minas Morgul" (w języku sindarskim jest to "wieża czarnej magii", siedziba Nazguli) utwory te są poświęcone tym właśnie istotom, co widać po tytułach "Lugburz", czy też "Dor - Daedeloth" (po sindarsku oznacza "kraj cienia-grozy", nazwa obszarów wokół Angbandu, twierdzy Morgotha). Epka "Nightshade Forests" towarzyszy płycie "Dol-Guldur" (w języku sindarskim oznacza to "wzgórze czarnoksięstwa", była to twierdza Saurona). Ostatnią płytą w moim posiadaniu jest "Stronghold", czyli "twierdza" i chodzi tutaj o Helmowy Jar. Na wszystkich płytach SUMMONING dominuje atmosfera grozy i niepokoju, utwory mówią o złych stronach i postaciach Śródziemia, mrok, wyłaniający się z tych utworów niesamowicie wpływa na nasze spojrzenie na mroczną stronę Śródziemia...

To jest początek moich poszukiwań, powstało ostatnio wiele nowych utworów i zespołów, związanych z tym tematem i mam nadzieje, że wkrótce temat rozwinę. W szczególności pragnę poświęcić kolejny artykul ostatniej grupie- SUMMONING.

Przy pisaniu niniejszego artykułu korzystałem z "Encyklopedii Śródziemia" Roberta Forstera, "Wielkiej Encyklopedii Rocka" Wiesława Weissa oraz z "Encyklopedii Muzyki Popularnej Heavy Rock".

Antiq.
komentarz[31] |

Komentarze do "Fantastyka w muzyce heavy metalowej 1. Inspiracje tolkienowskie:"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.242995 sek. pg: