Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
"Libri I."
Od skraju mórz, gdzie zimny prąd
Obmywa świata kraniec,
Po bezkres wód, daleko stąd,
Trwa dziki sztormów taniec.
Wśród ryku fal, gdy z wichru słów
Szał wszelką treść wywiewa,
Wpatrzonych w dal iglica snów
Surową pieśń swą śpiewa.
Jak idol burz, gigantów skłon,
Bazaltów czarnych skarga,
Kościany na jej szczycie tron -
Wiatr pustym miejscem targa.
U tronu stóp w głaz wbita broń,
Na jelcu dłoń ślad jawi,
Lecz dawno tron spogląda w toń:
I miecz, i dłoń czas trawi.
Choć wielka ostrza była moc,
I morzu w twarz się śmiała,
To zetlał czar, gdy przyszła Noc.
Ta - zapomnienie dała.
I mimo, że wciąż siła weń,
Co władcy swego czeka,
Na próżno patrzy, kiedy dzień -
Znajoma dłoń wciąż zwleka.
Bo taki jest już dziejów bieg,
Czas - bóg nieubłagany -
Gobelin trwa, czerw toczy ścieg.
Rdzewieje sztych oddany.
Kruszeje tron wśród wiatru prób,
Imienia dźwięk przebrzmiewa.
Iglica snów, giganta grób
Pieśń zapomnianą śpiewa.
Tancerz. |
komentarz[8] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do ""Libri I."" |
|
|
|
|
|
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal
|
|
|