Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Wiersze v.4-Lord de Seis-Przystań(wpływ Silmarilionu...)
Kilka moich nowych, a raczej bardzo starych(po tematycznie powrocilem do punktu wyjscia)wierszy. Milej lektury zycze i tradycyjnie prosze o komentarze(Szczegolnie My-Last-Dreamsm Lindara i Archona, jesli zechcecie:]).
"Ostatnia przystań "
Nim ostatni promień słońca zagaśnie
Nim złote żagle jak łabędzie Odpłyną
z Przystani
Nastanie Kres
Tego, co milczy
Tego, co mówi zbyt wiele
Wodą się nie zachłyśniesz, gdy wypadniesz za burtę
Mewa nie krzyknie na twój widok
Dumny
Zawrócisz
Albo utoniesz z własnej woli
Tak, czy inaczej
Spojrzysz na ostatniego ptaka
Na ostatni bąbel powietrza w odmętach
I zaczniesz śmiać się wbrew bogom żelaznym
Wbrew wodzie i nurtowi sumienia
Ci, którzy czekać będą w porcie na ich kolej
Zmówią ostatni różaniec
Przeklinać będą kolejki, których doświadczyli
Te, których już nie ma
Uklękną i wstaną
Dzielni
Wejdą na pokład tyko po to
By utonąć
Z uśmiechem na twarzy
"***(Oda do Gwiazd?)"
Chciałbym móc utkać prześcieradło z gwiazd
Lecz dawno temu ktoś inny to zrobił
Nim wstanie świt i zbudzi się czas
Niejedna z nich pierzchnie z mej szalonej drogi
Bo ja co noc wstaję z łóżka i przecieram oczy
Jak zwykle zamknięte (nawet za to nikt mnie nie skarci!)
A księżyc światło gwieździste na pościel wtłoczy
Udając litościwie, że to On rozdaje karty
Wtedy zazwyczaj ubieram buty ciężkie, których nie mam, doprawdy!
Owijam szyję szalem i skrzydła ubieram
Siatkę na motyle dzierżę w ręce i tak „niepoważny”
Frunę na dach, jak łowca-pająk do niego przypieram
Ośmiu oczu nie mam, bo osiem rąk potrzeba
By przetrzeć, a i tak choć dwoje – to zamknięte
Bo gdy chcesz czatować u Wrót Nieba
Oczy zamknij, a Bogu duszę zanieś w prezencie
Kiedyś, za lat tysiąc, albo i dwa tysiące
Rażące światło oczu otworzyć mi nie pozwoli
Ku własnej uciesze pomylę się, że to słońce
Lecz gwiazda na mnie zacznie spadać powoli...
Na szczęście siatka nie spłonie
Nie spłonie me serce, choć dusza niecierpliwa już gore
To czas się wypali
To słowo się stanie
To stanie się słynne:
„Wieczne Odpoczywanie”
A oczy otworzą się same
A w łóżku, na prześcieradle zaświecą
Gwiazdy – poświatą kobiecą...
"Memento, czyli jak mówić"
Słowa:
Znów zaczynamy od słowa
Nie,
Nie na ilość
Nie na litość
Nie to nie
Tak to tak
Tak czy inaczej...
Takie próżne i wielkie
Zbudzone z niczego
Nie mają wartości
Nie mają znaczenia pełnego
Są tylko wołaniem
Istota
Nadejść musi, lecz nie może
A my wołamy nie tym organem, co trzeba
Przyjdź! Błagamy: „Przyjdź mój Boże”
Nie słowo ma zanieść nas do Nieba...
Nie słowo
Nie czyn
Tak czy inaczej...
Istota
"Wielki Brat "
Każdy – Nikt
Nikt – Każdy
Samael jeden wie, kto jest kim
Ramael nie wie
„Dwoje oczu mam
Jedno Twoje
Drugie moje”
Gdy patrzę, to nie widzę
Siedzę
Milczę
Pracuję
Liczę
A gdybym odnalazł swoje drugie oko
Nie zabrałbym go
Nie patrzył bym przez nie
Bo od zakrzywionego zwierciadła gorszy jest
Obłąkańczy sen!
Odpychający
Niezrozumiały
Tak przeraźliwy
I tak wspaniały
Jest nasz Moloch ukochany
Przecież liczby nie mogą być epickie!
I nie spełni się marzenie największego matematyka
By upchnąć sztukę do zakamarków wężowego języka
Szaleńcy już nie walczą z Maszyną
Lecz setki bojów zwyciężają ich dzieci
Nie, nie o ludzkość walczą i nie o prawdę
Bo w księgach skryci ich bogowie przeklęci.
"Matuzalem"
Tym razem opowiem wam
O wyblakłym papierze
I o listach
Które niczego nie zmienią
O deszczu i rosie
O zapachu lasu
O suchym wrzosie
O tym, że nasze czyny
To niekoniecznie my
I o...papierosie
Który nie jest taki zły
Skalani ciemnością
Czy światłem skalani?
Tacy jesteśmy
Wciąż niezdecydowani
Zdegradowani
I piękni jak zabójcza namiętność
Przez boga kochani
Przez los przeklęci
Nasze myśli tak piękną są symfonią
A dzieła to nie czyny, lecz próby
Bo słowa okropną kakofonią
Ta nierówność doprowadzi nas do zguby
Lord de Seis. |
komentarz[2] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Wiersze v.4-Lord de Seis-Przystań(wpływ Silmarilionu...)" |
|
|
|
|
|
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal
|
|
|