Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
O przesłaniach we "Władcy Pierścieni" słów kilka
Niektórzy uważają, że „Władca Pierścieni” jest książką nudną. Mają oni swoje racje i poglądy na temat tej książki, których zapewne nie zmienią po ewentualnym przeczytaniu mojej pracy. Mają oni również prawo do wygłaszania takich opinii. Ja jednak tylko częściowo się z nimi zgadzam. Tak jak Oni uważam, że nie dzieje się w niej dużo - nie ma dynamicznych zwrotów akcji, nic się nie dzieje w błyskawicznym tempie. Jednak to ma służyć umożliwieniu czytelnikowi zagłębieniu się w samej treści i znaczeniu tej książki. Najłatwiej odczytywalnym przesłaniem dzieła Tolkiena jest przekonanie ze „każda istota, mała czy duża, może zmienić losy świata”. Jest to jednak tylko jedno z wielu przesłań zawartych we „Władcy Pierścieni”.
Innym przesłaniem, chociaż również banalnym, jest to: „siła leży w współpracy”. Jest to znane prawo i również przysłowia o tym mówią („Zgoda buduje, a niezgoda rujnuje”). Jak widać tutaj Tolkien Ameryki nie odkrył. Tak jak w przypadku prawd takich jak: „dobro zawsze zwycięża”, które jest najpopularniejszym przesłaniem (chociaż według mnie nie do końca prawdziwym…), „wszystko kiedyś przeminie”, czy „nie można uciec od przeznaczenia” ( w które nie wszyscy wierzą, ja zaś tak). Są jednak i znacznie głębsze treści zawarte w dziele J.R.R. Tolkiena.
Jedną z nich jest na pewno powiedzenie że „nadzieja nieraz jest bliska szaleństwu”. Jakież miał matematyczne szanse Frodo, aby dotrzeć do Góry Przeznaczenia i zniszczyć Pierścień? Może 12%… Może 15%… 20%… Nie więcej. Znaczy to że byli szaleńcami Gandalf, Aragorn, Gimli, Legolas, trzej hobbici, Galadriela, Boromir czy Elrond?
Po części na pewno tak.
„Nie każdy jest do gruntu zły”: to kolejne jakżeż według wielu banalne zdanie… Ja jednak popatrzyłem na to pod kątem głównie Golluma, który to śledzi, zdradza, atakuje. Ale jednak i pomaga. To jednak On jak przewidział Gandalf odegrał decydującą rolę w walce o Pierścień. Jakże dobrą rolę… Może nie do końca świadomie, ale nie wierzę żeby on mógł być w głębi naprawdę zły.
Inną prawdą jest przekonanie że „przyjaźń przetrwa wszystko”. Jednak to zdanie jest banalne i nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać i rozpisywać.
Według mnie najciekawszym przesłaniem jest zdanie wypowiedziane przez Gandalfa w „Drużynie Pierścienia”: „Od nas zależy jedynie czemu poświęcimy życie”… Jest ono wprawdzie podobne do „nie można uciec od przeznaczenia”, ale jest dużo głębsze, bo w tamtym nie mamy wyboru prawie wcale, a tu jest powiedziane „czemu poświęcimy życie”. Wprawdzie po „poświęceniu” trochę zależy dalej od nas, ale więcej od losu. Można poświęcić się wielu rzeczom: być żołnierzem, lekarzem, piekarzem, sprzątaczką, ale można być też złodziejem, gangsterem, oszustem. Od nas zależy co wybierzemy.
Jest jeszcze jedno ważne i ciekawe przesłanie - „nienawiść często obraca się przeciwko sobie”. Nieprawda? Ależ prawda. Gdyby Sauron nie chciał koniecznie zniszczyć wojsk zgromadzonych przed Czarną Bramą Mordoru to może by zobaczył tych dwóch hobbitów wędrujących przez jego kraj.
Tak więc nie można powiedzieć że Tolkien jest nudny. Wystarczy zgłębić jego przesłanie i treść… Ja to już spróbowałem zrobić.
Dudek. |
komentarz[19] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "O przesłaniach we "Władcy Pierścieni" słów kilka" |
|
|
|
|
|
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal
|
|
|