..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

W szyku, na palcach, wycofywali się w stronę punktu ewakuacyjnego. Skradali się, chociaż wszyscy czworo dobrze wiedzieli, że Żniwiarki są w pełni zautomatyzowane i poruszają się dzięki namierzaniu termowizyjnemu.
Szedł jako ostatni… Jako czwarty. Ale tylko do czasu, gdy wygłodniała kula wgryzła się w brzuch idącego przed nim komandosa. "Plassk!" - mlasnęła kula, próbując pysznego mięsa. Zadowolona ze smaku zawołała jeszcze dwie towarzyszki nim żołnierz zdążył upaść.
"Plassk-Plassk!"
Zobaczył tych, którzy niczym psy gończe, wysyłali kule. Odbiegł w bok, tak by stojący przed nim skoczkowie nie przecinali linii ognia. Nacisnął spust działka. Karabin zagrzmiał jak bęben pralki, jednej z tych starych, jakie jeszcze można spotkać w muzeach XX. wieku. Palec tkwił na spuście jak przyrośnięty. W końcu zdołał pokonać ten niewidoczny klej. Jego towarzysze z "Czerwonego" ruszyli w stronę pozycji, z której przed chwilą ich ostrzelano. Kiwnięcie dłonią - "czysto". Dołączył do nich w samą porę, by wspólnie mogli wysłuchać wystrzału. Nie mieli zbyt dużo czasu, by się zastanowić, co było celem wystrzelonego pocisku. Zresztą, czy to by coś zmieniło, gdyby wiedzieli, że stoją w samym centrum tego celu?
Wybuch.
Ślimak odrzucony przez impet eksplozji wypuścił broń z rąk. Zaciskał dłonie z całych sił, ale nie poradził, okazał się zbyt słaby. Ciężko opadł na ziemię. Chwilę trwało, nim doszedł do
siebie. Gdy tylko zdołał się podnieść, chociaż na czworaka, zaczął przeszukiwać miejsce upadku w poszukiwaniu "armatki". „Przecież nie mogła upaść daleko” - rozpaczliwie kalkulował. Znalazł ją na krawędzi leja. Pogruchotana spoczywała obok rozerwanego "Czerwonego". Nie dane mu było uczcić jej pamięci nawet minutą ciszy. Coś w pobliżu zajęczało. Kawałek obok leja, pod krzakiem, leżał drugi z "Czerwonych". Eksplozja zerwała mu hełm. Twarz pokrywała krew. Dopiero, gdy Ślimak podszedł bliżej, zauważył, że skoczek nie ma nogi. Ale widok ten zrobił na nim dużo mniejsze wrażenie niż obraz jego zniszczonej broni. Hałasujące gąsienice, niczym heroldowie, oznajmili przybycie żniwiarki. Ranny żołnierz podał Ślimakowi swoją broń i uniósł drugą zaciśniętą dłoń. Trzymał w niej granat.
- Zmiataj - powiedział mrugając okiem i siląc się na uśmiech, który pokrzyżowało kaszlnięcie.
- Najgorsza hańba? - rzucił obojętnie Ślimak odchodząc.
- Dać się złapać i skończyć w puszce... - usłyszał za plecami.
W XX. wieku było to nie do pomyślenia. Ale lata później, gdy głód zaczął coraz bardziej doskwierać ludzkości, utylizowanie zmarłych wydawało się prawdziwą zbrodnią i marnotrawstwem. A potem, gdy nastała wojna. pewien naukowiec wpadł na pomysł... i zbudował pierwszą żniwiarkę. Okazała się nie tylko cennym i tanim źródłem pożywienia dla armii, ale również po pewnych modyfikacjach wspaniałą bronią przeciwko lekkozbrojnej piechocie. W pełni zautomatyzowane, z wykrywaczami ruchu i termowizorami, uzbrojone w automatyczne działka i miotacze płomieni, siały prawdziwy postrach.
Dać się złapać... zostać pokarmem dla wrogiej armii...
Ślimak również w plecaku miał puszki, z zawartością pozyskaną przez ich żniwiarki z pobojowisk. ”Po dzisiejszym dniu ci w bazie parę kilometrów dalej będą mieli ucztę”, pomyślał.
Za plecami usłyszał eksplozję. Gąsienice przestały zakłócać nocną ciszę.
- A może i nie tak dużą... - zamruczał pod nosem i ruszył w stronę punktu E.

Jadowity.


strony: [1] [2] [3]
komentarz[3] |

Komentarze do "Strefa "S""



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Inspiracje ku...
   Egipscy Bogow...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.025577 sek. pg: